O przemocy – za czterema ścianami
W Polsce popularne jest powtarzanie za Panią Dulską, że brudy powinno się prać we własnych czterech ścianach. Przez to nierzadko osoby padające ofiarami przemocy w rodzinie nie szukają pomocy. Boją się wykluczenia i ostracyzmu właśnie pod kątem „wywlekania” spraw rodziny na światło dzienne.
Oczywistym jednak jest, że winy nie powinno się n i g d y przerzucać na ofiarę. Krzywda nie spotyka nas dlatego, że jesteśmy nie tak ubrani czy też mamy nieodpowiednią minę. Jedyną przyczyną, dla której dzieje się krzywda jest zachowanie oprawcy, który nam ją wyrządził. I to on ponosi wyłączną winę za czyny, których się dopuścił. Przy czym zaznaczenia wymaga fakt, że przemoc to również słowa bądź ich brak w postaci „karania ciszą”. Przemoc psychiczna potrafi być równie bolesna, co przemoc fizyczna. Przemoc fizyczną, psychiczną, seksualną i ekonomiczną łączy cierpienie jednej strony i przewaga drugiej.
Jak prawo definiuje przemoc?
Definicja legalna przemocy znajduje się w art. 2 ust. 2 ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie:
przemoc w rodzinie – należy przez to rozumieć jednorazowe albo powtarzające się umyślne działanie lub zaniechanie naruszające prawa lub dobra osobiste osób wymienionych w pkt 1. W szczególności narażające te osoby na niebezpieczeństwo utraty życia, zdrowia, naruszające ich godność, nietykalność cielesną, wolność, w tym seksualną, powodujące szkody na ich zdrowiu fizycznym lub psychicznym. A także wywołujące cierpienia i krzywdy moralne u osób dotkniętych przemocą.
Przemoc w rodzinie może nosić znamiona różnych przestępstw. Jednak najczęściej będzie to przestępstwo znęcania, które konstytuuje art. 207 kodeksu karnego. Należy jednak pamiętać, że każde znęcanie się, które skierowane jest wobec bliskich będzie kwalifikowane jako przemoc w rodzinie. Ale nie każda przemoc w rodzinie będzie kwalifikowana jako przestępstwo znęcania się.
Znamiona przestępstwa znęcania się
Podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5, kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą. Lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy. Albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny.
Skąd się bierze przemoc?
Znane porzekadło mówi, że przemoc rodzi przemoc i to wcale nie są puste słowa. Obserwowane wzorce utrwalają się w nas na całe życie. Dlatego jeśli wywodzimy się ze środowiska, w którym przemoc była na porządku dziennym, sami możemy ją powielać. A wręcz uważać ją za normalny sposób rozwiązywania sporów bądź reagowania na określone sytuacje. Nierzadko jednak osoba dopuszczająca się przemocy wobec najbliższych nie doświadczyła przemocy wobec siebie. Możliwe bowiem, że bardzo chce osiągnąć swoje cele i nie zważa na stosowane wówczas środki lub nie potrafi w inny sposób regulować własnych emocji. Nie mamy wpływu na to czy emocje się pojawiają, ale to od nas zależy co z nimi zrobimy. Często odreagowujemy trudne emocje związane np. z pracą na dzieciach bądź partnerze. Frustracja, która narasta w nas przez cały dzień i nie znajduje ujścia w końcu wypływa. A sami nie potrafimy zrozumieć jak do tego dochodzi. Warto poszukać sposobów regulowania emocji, które pozwolą nam zachować dobre relacje z bliskimi. A przy okazji nie przenosić na nich swojego złego samopoczucia.
Jak zakończyć ten etap?
Przede wszystkim uświadomić sobie, że paść ofiarą przemocy może każdy i to żaden wstyd czy „ujma”. Wstydzić powinien się wyłącznie ten, kto przemocy używa by osiągnąć swoje cele. Wyjście na światło dzienne i chęć znalezienia pomocy to wręcz powód do dumy. Nieprawdziwe jest też popularne i bardzo krzywdzące powiedzenie „widziały gały co brały”, często oprawcy fantastycznie rokują jako partnerzy życiowi a swoim urokiem oczarowują nie tylko bezpośrednią ofiarę, ale także krąg jej najbliższych osób.
Natomiast – co szczególnie istotne – cała masa przypadków to dzieci, które w ogóle nie miały wpływu na środowisko, w którym przyszło im dorastać. Bądź osoby starsze, które potrzebują stałej opieki.
Statystyki mówią, że w 2020 roku podejrzanych o dotknięcie przemocą w rodzinie było 85 575 osób.
Gdzie szukać pomocy? Do kogo się udać? Jakie podjąć kroki?
Przede wszystkim zawsze możemy wezwać bądź poinformować policję, to jest działanie intuicyjne. Numer na policje znamy od najmłodszych lat, więc prawdopodobnie nawet w dużym szoku będziemy w stanie z niego skorzystać. Wezwanie policji jest też najlepszą opcją, jeśli musimy działać szybko. Gdy na przykład chcemy zgłosić konkretną sytuację, która dzieje się w czasie rzeczywistym. Natomiast zgłaszając sytuację bądź szereg sytuacji, które miały miejsce w przeszłości możemy skorzystać też z ośrodka pomocy społecznej. Możemy również możemy zadzwonić do Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie tzw. „Niebieska linia”. Bądź poinformować sąd rodzinny, jeśli ofiarą przemocy jest dziecko.
Ostatecznie, kiedy znajdziemy już wystarczająco dużo siły w sobie – jeśli oprawcą jest nasz małżonek/małżonka powinniśmy wystąpić o rozwód z winy drugiej strony. To krok szczególnie istotny, kiedy posiadamy z oprawcą wspólne małoletnie dzieci.
Procedura niebieskiej karty
Procedura Niebieskiej Karty polega na skoordynowanym działaniu instytucji publicznych takich jak ośrodki pomocy społecznej, oświata etc. Procedurę rozpoczyna rozmowa z ofiarą bądź świadkiem przemocy. Tak zgłoszona i przyjęta sprawa trafia do zespołu interdyscyplinarnego, który powołuje „grupę roboczą” tj. policjanta, psychologa, pracownika społecznego oraz ewentualnie innych specjalistów. Zadaniem grupy roboczej jest objęcie całej rodziny pomoc, w tym działaniami interwencyjnymi. Ważne jest przygotowanie indywidualnego planu pomocy i wdrążanie go w życie poprzez np. kontakt z odpowiednimi placówkami. Plan podlega monitorowaniu celem sprawdzenia jego skuteczności.
Istnieją spore szanse, że opracowany w ten sposób plan przyniesie oczekiwane rezultaty. Na przykład w sytuacji, gdy źródłem problemów była choroba alkoholowa osoby dopuszczającej się przemocy. Być może taka osoba wskutek konsultacji z odpowiednimi instytucjami podejmie się leczenia.
Oczywistym jest jednak fakt, że każda historia jest inna, dlatego wymaga innego rozwiązania.
Aplikacja „Twój parasol”
To bezpłatna aplikacja mobilna, której zadaniem jest umożliwienie osobom narażonym na przemoc udokumentowanie incydentów stosowania przemocy. Jak również uzyskanie szybkiej pomocy poprzez znalezienie informacji czy szybkie połączenie z numerami alarmowymi.
W aplikacji dostępne są również liczne materiały edukacyjne oraz bazy placówek, które oferują pomoc i wsparcie osobom dotkniętym przemocą.
Jeśli potrzebujesz pomocy, zapoznaj się z naszą ofertą: adwokat Gdańsk sprawy rodzinne i daj pomóc sobie i swojej rodzinie.